Nie zawsze i nie wszędzie karta EKUZ zapewni nam bezpłatną pomoc lekarską. Polscy turyści niejednokrotnie spotkali się z tym, że Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego nie wystarczyła, aby pokryć koszty opieki medycznej za granicą.

Leczenie z własnej kieszeni

EKUZ, którą wystawia Narodowy Fundusz Zdrowia to rodzaj poświadczenia, że jesteśmy ubezpieczeni. Umożliwia w razie choroby dostęp do leczenia w krajach UE. Uznawane jest także w Islandii, Liechtensteinie, Norwegii i Szwajcarii. Wiele osób zapomina, że EKUZ uprawnia turystów wyłącznie do korzystania ze świadczeń niezbędnych z medycznego punktu widzenia, począwszy od nagłego zachorowania, po wypadki, urazy, udar czy zawał.

Osoby korzystające z EKUZ będą traktowane w ten sam sposób jak ubezpieczeni w danym kraju. Co to oznacza i faj funkcjonuje w praktyce? Jeśli w państwie, do którego się wybieramy obowiązuje współpłacenie za leczenie przez pacjentów, to korzystającego z EKUZ też będzie to dotyczyć. Trafiając do szpitala w w Niemczech, Czechach i Austrii za każdy dzień pobytu pacjent jest zobowiązany do zapłat 10 euro, a we Francji jeszcze więcej – 16 euro.

Plaster za 180 euro?

U naszych południowych sąsiadów, w Czechach czy na Słowacji, nawet mając ze sobą EKUZ można z wakacji wrócić z rachunkiem na kilkadziesiąt tysięcy euro. Gdy w Czechach dochodzi do wypadku, musi interweniować Horska Służba i tu zaczyna się problem, gdyż jest odpłatna. Czeska kasa chorych za jej usługi nie zwraca, nie robi więc tego i NFZ. Co więcej turyście wystawiany jest rachunek nawet za założenie opatrunku czy przylepienie plastra, bywa ze tak proste zabiegi wyceniane są od 135 do 180 euro. W tym przypadku koszty można pokryć z polisy turystycznej

Ci, którzy letni wypoczynek planują w południowej części Europy lub na wyspach również powinni rozważyć zakup polisy. Dostęp do publicznej opieki zdrowotnej jest utrudniony, skupiony tylko w dużych ośrodkach miejskich. A prywatnej opieki zdrowotnej, zazwyczaj na wyspach dostępnej, EKUZ nie obejmuje.

Dlatego niezależnie gdzie planujemy podróż warto wykupić dodatkową polisę, która pokryje koszty ratownictwa, koszty ambulatoryjne i transportu do kraju.